piątek, 28 kwietnia 2017

Sesja plenerowa w kwitnącym sadzie

Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza, a szkoda, bo to piękna pora, wszystko budzi się do życia, rozkwitają drzewa.
Liczę mocno na to, że jednak wkrótce przestanie padać, wiać i zaświeci piękne słoneczko, a słupki rtęci podskoczą do góry :)
Lada moment zakwitną sady, zobaczcie jak pięknie było w tamtym roku.
W trakcie sesji złapał nas deszcz, ale za to potem wyszło piękne słoneczko i sami zobaczcie te kolory! Magia!
Jeśli masz ochotę na podobną sesję zachęcam do kontaktu. Jeszcze powinnam wygospodarować jakieś wolne popołudnie na plener w takim pięknym miejscu, oby tylko pogoda się poprawiła.





poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Sesja roczkowa smash cake

Często pytacie co mogę zaproponować na sesję roczkową. Czy mam jakieś ubranka, dekoracje, jak to wygląda z tortem i balonami.
Możliwości jest sporo, zaczynając od sesji minimalistycznej, gdzie skupiamy całą uwagę na dziecku, a nie dodatkach, a dodatki stanowią jedynie podkreślenie tego co chcemy pokazać.
Może to być sesja totalnie odjechana, kilka stylizacji (jeśli maluch się nie znudzi nam za szybko).

Przygotowuję zwykle swoją scenografię, ustalam z rodzicami kolory dodatków jeśli to oni przywożą swój tort oraz balony - bardzo ważne żeby wszystkie elementy do siebie pasowały. Ubranka można zabrać swoje, ale mam także do dyspozycji troszkę kreacji dla maluszków.
Ostatnio miałam szał na sesje wanienkowe - maluszki mają mnóstwo radości, a zdjęcia wychodzą nieziemskie!
Na takie sesje zapraszam do studia w Bieniewicach (miejscowość położona niedaleko od zjazdu z autostrady na Błonie i Grodzisk Mazowiecki).
Jest jeszcze opcja sesji roczkowej w plenerze, ale o tym będzie innym razem.


Dzisiaj skupiamy się na studio i na przeuroczej ZOSI! Modelka z niej naprawdę idealna! Jestem oczarowana!<3 font="">



piątek, 21 kwietnia 2017

Sesja noworodkowa

Sesje noworodkowe są wyjątkowe z kilku względów.
Przede wszystkim wykonywane są w okresie kiedy cały świat młodych rodziców staje na głowie. Poznają oni dopiero trudy rodzicielstwa i uczą się odgadywać potrzeby maluszka.
Noworodek jest specyficznym modelem. Nie każdy tak po prostu może podjąć się wykonania takiej sesji. Konieczna jest odpowiednia wiedza oraz ogrom cierpliwości. Zdarza się, że maluch nie chce zasnąć i sesja się przedłuża. To dziecko wyznacza rytm sesji, przerwy na karmienia oraz tulenie.
Bardzo ważne, żeby rodzice mieli pełne zaufanie do fotografa i czuli, że ich największy skarb jest w dobrych rękach. 

A teraz pora na przedstawienie Poli  i jej rodziców. Uwierzcie, że wcale nie było tak słodko jak to wygląda na fotografiach. Czasem sobie żartuję, że jestem specem od zadań specjalnych. Często moi modele odmawiają słodkiego spania i postanawiają pokazać kto tu rządzi :)
Zapraszam na sesje noworodkowe (i nie tylko) do studia w Bieniewicach k. Błonia. Z Warszawy świetny i szybki dojazd autostradą.




środa, 19 kwietnia 2017

Sesja lifestyle - Julek

Coraz częściej zdarza się, że prosicie o zdjęcia u siebie w domu, o naturalne lifestylowe kadry. 
Ja je uwielbiam! Kocham zdjęcia studyjne, ale jednak zdjęcia wykonane w zaciszu domowym mają moc! Mają swój ogromny urok i to "coś" i zawsze będą ponadczasowe.
Dzisiaj chciałabym przedstawić Julka, który przez całą sesję tryskał humorem i energią! Takie spotkania to czysta przyjemność :)


sobota, 15 kwietnia 2017

Mini sesja wielkanocne druga i trzecia stylizacja

Zdrowych, pogodnych i prawdziwie rodzinnych Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim moim kochanym klientom, fanom i znajomym. Dzięki swojej pracy poznałam tylu wspaniałych ludzi, dzięki Wam czuję, że to co robię ma naprawdę jakiś głębszy sens, a moje wysiłki są naprawdę doceniane. 
Mam nadzieję, że przygotowania do świąt już na ukończeniu, że znajdziecie chwilkę na relaks i radowanie oczu zdjęciami swoich pociech. Dzisiaj duuużo zdjęć z dwóch pozostałych stylizacji.

Jeszcze raz życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!




piątek, 14 kwietnia 2017

Mini sesje wielkanocne

Kochani,

za nami kolejna tura mini sesji, tym razem w tamatyce wielkanocno-wiosennej. Odwiedziło mnie dużo wyjątkowych dzieciaczków, było mnóstwo radości, kolorów i pozytywnej energii. Było magicznie! Zwierzątka bardzo się wszystkim podobały, a my dbaliśmy o to, żeby były całe i zdrowe. Dla dzieci była to super niespodzianka, bo większość maluchów nie mogła oderwać od nich wzroku!
Ogromnie się cieszę, że odległość jaką niektórzy z Was musieli pokonać (studio mieści się w malutkiej miejscowości Bieniewice koło Błonia, ale z Warszawy to zaledwie 30 min, a Sochaczewa 20 m.
Włożyłam bardzo dużo serca i pracy, żeby przygotowane scenografie były ciekawe i dobrze wyglądały na zdjęciach. Mam dużą satysfakcję, ponieważ wszystko się świetnie udało. Świadczy o tym najlepiej liczba dodatkowych ujęć, które zostały dobrane. Stąd też nie mogłam się z obróbką wyrobić na czas (super, że mam tak wyrozumiałych klientów!).
Ostatecznie każdy może się cieszyć na święta cudownymi fotografiami swoich dzieci i wnuków, a ja mogę zająć się przygotowaniami do świąt.
Życzę Wam aby najbliższy czas był spędzony rodzinnie, w ciepłej i radosnej atmosferze, w zdrowiu, pogodzie ducha! Wesołych Świąt i mokrego Śmigusa Dyngusa!

Niżej przedstawiam I część sesji wielkanocnych, podzieliłam je na stylizacje :)