Trochę na przekór pogodzie za oknem - u mnie dzisiaj cały dzień plucha, publikuję sesję jesienną. Był to ostatni tak ciepły dzień minionego roku. Pogoda była prawie letnia, aż żal że takie dni zdarzają się tak rzadko, bo uwielbiam taką piękną, ciepłą, słoneczną jesień.
Podczas sesji towarzyszył mi mój Bartek. Baaaardzo szybko zaprzyjaźnił się ze śliczną Gabrysią. Ma chłopak dobry gust ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz