środa, 3 kwietnia 2013

Sesja noworodkowa Neli

Z Nelą spotkałam się kiedy skończyła dokładnie 10 dni. Z pozostałą częścią rodziny miałam przyjemność spotkać się już wcześniej, więc atmosfera w jakiej przebiegała sesja noworodkowa była naprawdę fantastyczna. Gabryś się już zupełnie ze mną oswoił, więc na tym polu też było mi dużo łatwiej. Ogólnie cała rodzina Alicji i Łukasza jest naprawdę super!
A teraz do rzeczy. Głównym założeniem było sfotografowanie Neli, ale nie zapomniałam też o Gabim. Tym bardziej, że nie da się o nim zapomnieć. Co ja tu będę smarować, zobaczcie efekty i oceńcie sami.



































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz