wtorek, 23 lipca 2013

Projekt wakacyjny - tydzień 3

Pora na kolejną dawkę zdjęć projektowych. Widzę coraz więcej plusów uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Nagrodą będzie dla mnie cudowny album ze zdjęciami mojego dziecka oraz rodziny i przyjaciół. Co prawda każdy się już póka w głowę, ponieważ aparat targam ze sobą prawie wszędzie (nie jest to akurat dla mnie wygodne), bo nigdy nie wiem kiedy natrafię na fajną sytuację do sfotografowania. Staram się bowiem, żeby to nie były wystylizowane portrety, ale raczej codzienne kadry z naszego życia. Owszem, czasami troszkę trzeba tą rzeczywistość ubarwić, ale mamy przy okazji świetną zabawę.
 

Tydzień 3

Temat: "O zachodzie słońca"
Nie planowaliśmy robić zdjęć na ten tamat. Wracaliśmy z przejażdżki i wypatrzyliśmy fajną miejscówkę, którą Bartek chciał od razu wybadać. Słońce było już bardzo nisko, więc postanowiłam zaczekać. Dzieci nie lubią czekać. Ale się udało.

"Mamo, ładnie pozuję?" Mama padła ze śmiechu i leży



 " Mamo, kiedy będzie już ten zachód?"




 "Mamo, to już. Słońce zachodzi."



 "Hurraaaa! Nareszcie!"


 "Myślę, że.....


możemy spadać!"


 Kolejny temat "Mały podróżnik"

Odkąd Bartek dostał traktorem praktycznie nigdzie się bez niego nie rusza. Ostatnio nawet na sesję musiałam go zabrać. Kombinacji przy tym była cała masa, bo traktor do bagażnika się nie mieści. Tak więc podróżuje sobie po okolicy tym swoim pojazdem, wozi mi zakupy w przyczepce. Hałas toczących się kół jest nie do zniesienia, ale chyba już przywykłam. Przedstawiam mojego podróżnika.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz