Dzisiaj maluszek w brzuszku ma już 7 miesięcy i daje mamie o sobie znać mocnymi kopniakami.
Korzystając z cudownej zimowej aury udałyśmy się w pobliski plener.
Potem była gorąca herbata, ciasteczka i ploteczka aż do późnego popołudnia. To był naprawdę udany dzień. Już się nie mogę doczekać spotkania z Patrycją i Łukaszem za kilka tygodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz